Ciężko w naszych międzyludzkich relacjach żyć w prawdzie. Czasem
bojąc się jej, bądź reakcji innych, zagłuszamy ją
w sobie.
A przecież nikomu nie musimy niczego udowadniać.
Zawsze znajdą się ludzie, którym coś nie będzie pasowało. Bo albo
jesteś za bardzo szczęśliwa, albo za bardzo ponura.
Bo albo przesadnie dbasz o siebie, albo jesteś zaniedbaną kobietą.
Bo albo jesteś szarą myszką, która nie ma swojego zdania, albo gdy
je wyrażasz, to będziesz dla nich zarozumiała. Bo albo żyjesz z
pasją, albo jesteś nudziarą. Bo albo żyjesz swoim życiem i jesteś w
tym prawdziwa, albo według nich żyjesz na pokaz.
ZAWSZE znajdzie się ktoś, kto będzie kierował w Twoim kierunku swoje
uwagi, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A najwięcej do
powiedzenia mają ci, którzy wiedzą najmniej o Tobie. Ci, którzy po
pozorach potrafią ocenić to, jaka jesteś, jak żyjesz, ile zarabiasz
i co jest dla Ciebie najważniejsze.
A ja Ci mówię: Nikomu nie musisz niczego udowadniać!
Ludzie boją się tych, którzy ŻYJĄ Z PASJĄ, tych którzy żyją w
PRAWDZIE. Tych, którzy czerpią radość z najmniejszych rzeczy. Tych,
którzy po prostu są szczęśliwi. Tych, którzy chwytają każdy dzień i
nie czekają na lepsze jutro. Dziś dobrze wiem, że ono może nie
nadejść, więc po co czekać? ŻYJ TU I TERAZ. Z TYM CO MASZ. TAKA JAKA
JESTEŚ, TAKI JAKI JESTEŚ.
Nikomu nie musisz niczego udowadniać.
Wiem, że związek małżeński to nie bajka. Ale warto zawalczyć o
miłość w Imię Jezusa!
Dziś wiem, żeby nie słuchać tych, którzy NIC o Tobie nie wiedzą.
Którzy mierzą swoją miarą i w czarnych barwach widzą
rzeczywistość.
Dziś wiem, że nie ma życia bez problemów, ale każdy problem można
rozwiązać. To wymaga czasem nie lada wysiłku, czasu, poświęceń. Ale
dopóki walczysz – jesteś zwycięzcą.
Dziś wiem, że niesłuszną oceną łatwo można kogoś zranić – na zawsze.
Więc ze wszystkich sił staram się nie oceniać.
Dziś wiem, że za bycie sobą płaci się wysoką cenę. Bo ludzie
oczekują, że będziesz taka, jaką oni chcą żebyś była. Mimo tego -
BĄDŹ SOBĄ! Przegrywa ten, który chce przypodobać się innym.
Dziś wiem, że na wszystko trzeba zapracować – na udany związek,
wspaniałą atmosferę w domu, przyjaciół, wymarzone wczasy.
Niezależnie, czy materialnie, czy nie. Nie ma niczego bez wysiłku.
Dziś wiem, że dopóki nie docenisz tego, co masz, nie zaczniesz
patrzeć życzliwie na innych.
Dziś wiem, że piękno rodzi się w bólu. W bólu wyrzeczeń, poświęceń,
rezygnacji, oskarżeń, niesłusznych posądzeń. Ale PIĘKNO zwycięża, bo
piękno jest DOBREM.
Żyj pięknie. Żyj dobrze. Żyj ze spokojnym sumieniem.
Lepiej być dziwnym dla innych, niż obcym dla siebie...
Ewa